wyroby limerykopodobne i limeryki - małe rozmiarem, wielkie zadęciem, uśrednione w tematyce, które drażnią krytykę tak amatorską, jak zawodzącą, wkurzają światłych pracowników prewencji, budzą żądzę mordy u pedagogów i pedagogików
czwartek, 10 stycznia 2013
Czy to męka?
Tata raczył się pod Ełkiem tym, co wlane miał w butelkę. Wstydu brak. Nie ma sromu - pije to, co ma z domu. Ełk się zmienił w taty mekkę. / tedeeq
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz