środa, 31 grudnia 2014

Akcja letnia trudnej młodzieży




Już capstrzyk, więc dzielny pank Cerzyk z Wołomina,
napełniał cebrzyk swą uryną po godzinach.
Jego druh C. B. Rzyg, harcmistrz fujara,
wdepnął po ciemku, choć był w okularach.
- Czuj! Czuwaj! - Każdej ceny warta druha mina!


/ tedeeq



Napisałem zainspirowany pomysłem, którym błysnęła Idalia, przy jej wydatnym udziale również podczas kształtowania formy :)

Wadliwe rozpoznanie

Raz pewien Polak z (ten zapach!) Konina
aktywnie wielbił męskiego Putina.
Lecz gdy mu rzec, że z tęczą walczył

Łapał zasięg



Kopacz Protazy w cichej miejscowości Rygiel
swoją luźną postawą zmieszał niegdyś tygiel
miejscowych przesądów.
Raz, niemal jak Bond, ów

MACH 2 sam machnął i wnet znalazł Gośki 3G.



/ tedeeq

wtorek, 30 grudnia 2014

Limeryk dla niedomyślnych myśliwych




Gajowy Edmund wczoraj w lasach Huntington
w drzew cieniu z opuszczoną smętnie stał flintą.
Ten widok jeże i sarny
uznały zgodnie: koszmarny!
Miast z żoną Johna iść, on z piwa spał pintą...


/ teddeq

War grzeje




Pewna pani w Peszawarze
przejechała się na warze.
War grzał ją w podołek,
no i w uda gołe.
Widok ten w krąg mieszał twarze.


/ tedeeq

Po co pierze?




Praczka Frania we wsi Czachy
sama nie chce. A by gach był,
spuszcza z tonu łatwo.
By się zajął dziatwą,
prała te prałata łachy.


/ tedeeq

Migawka z prawej strony Wisły




Patrz: tam Rebeka na Placu Szembeka
stanęła w miejscu i głośno se beka.
To po bekasie tłustym w zakwasie,
popitym beczką browca w szynkwasie.
Od razu widać: to córka ubeka.


/ tedeeq

poniedziałek, 29 grudnia 2014

Ćwiczenia K. Ratowa




Ochroniarz K. Ratow w odległym Baku
dwie ręce ma dziś na jednym temblaku.
Gęba obita...
Konieczny szpital!
A powód? Bakami wnerwił chłopaków.


/ tedeeq

niedziela, 28 grudnia 2014

Dylematy po winie




P. O. Winowaty w Toninie
o swej przekonany był winie,
gdy pisał na pisuarze
pisakiem: NIE ZDRADŹ MARZEŃ!,
a wczoraj Marzenię powinien...


/ tedeeq

Grochowska migawka




Kupiec K. Wiatow na ulicy Wiatracznej
kupił dziś wiatę, by móc waty tak smacznej
robić wciąż z cukru obłoki!
Jednak wnet stąd obiboki
każą mu lody kręcić: - Ty bacz... na haracz miej!


/ tedeeq

wtorek, 23 grudnia 2014

Świąt dzień nadchodzi.


Herr Mantyczny, Lima Maryś i Herman Tyczny. Fajni znajomi. Spotkałem ich być może nie przypadkiem. Prosili, by przekazać wiele ciepłych jak tegoroczny okres przedświąteczny życzeń. Dokładam swój wdowi grosz: na ten tychmiast miejcie to wszystko, co uczyniłoby Was szczęśliwymi, a nie zdobyliście się na odwagę. Czuwaj!

poniedziałek, 22 grudnia 2014

Pytany o dzwon



Szwarny ludwisarz Kutek w niemiłym Dzwonowie
zwykle odlewał dzwony (tak czynią panowie.)
- To dzwon? - pytały o odlew kobiety,
co dzwonki małe (ech!) znały, niestety...
- Zwykle mój dzwon jest jak dzwon! A serce jak nowe!


/ tedeeq

Konwisarz Lutek




Konwisarz Lutek w przyjaznej Konewce
odlewał konew przepiękną swej dziewce.
- Ach, Lutku, jak lutniesz,
to robisz mi gutt. Wiesz? -
Filutek wnet dał jej konew w pochewce.


/ tedeeq

Zona tony żon




Rzekł raz mu w Łomży
pewien mąż w komży:
- Dobra to zona,
gdzie jest złożona
tona żon. Po mszy...


/ tedeeq

Tak się składa, grób.




Antek żonę sobie wziął, piła Lanckorona!
Piękne dziewczę, ale - cóż - kiłą rozłożona.
Toczył bakcyl serce, kalał członki:
- Powiedz mi, cholero, skąd masz to? Z kim? -
Jak grób milczy ta ZŁO-żona. O! Już weń złożona...


/ tedeeq

Żenua na żywca




Żenia żonę rżnął żyletą w Żywcu,
by dołączyć kok do zbioru grzyw. Cud,
że żona żwawo
przy tym biła brawo,
więc nie dorżnął. Lecz usunął syf z ud.


/ tedeeq

Co Jan sobie wyoblarza!




Blacharką zajmował się Jan z Kleparza
(ostatni mistrz fachu, syn wyoblarza.)
Sam klepał, by stało się obłym
co płaskie, bo lubił ten snob płyn
z bla... warki. I krzyki: - Janie, klep! Wrażaj!


/ tedeeq



Fiolet gencjanowy





Mordę w fiolecie miał Cyjan z Różana.
Tam to wynikła ta sprawa w krąg znana:
gdy mu żona powiła bachora,
przerażona szukała znachora,
bo twarz jak ojciec ma. - To gen Cyjana!


/ tedeeq

Zgryzoty Gryzeldy




Gryzelda Paszczak, od roku w Nielubi,
nie lubi żartów, czym w koło się chlubi.
W tle żarcie było. I pewien pasztet
ją tam żarł żartem. Trząsł mu się kaszkiet.
Paszteta Paszczak więc już nie poślubi.


/ tedeeq

środa, 10 września 2014

Taktowna zapowiedź




Raz szpetna Tatiana w pięknej Odessie
miejscowej zechciała rzec poetessie
(oczień rosyjskojęzycznej,)
że od strony czysto fizycznej
to miasto wnet Ukraińcom odessie.


/ tedeeq

Atrakcyjny




Kafar Dżony zza Koluszek
z mięśni miał ogromny brzuszek.
A że łoił łyski,
miał czerwony pysk i
parę seksi zakoluszek.


/ tedeeq

Wania, kup vana




C.Udowna z Moskwy
była ciągle rozchwy-
tywana (wzgląd ud.)
- Ty vana mnie kup!
I won, dalej nos w kwit.


/ tedeeq

Model K.




Latoś model K. w Kutnie
pijał koniak okrutnie.
I wpadł on z tych uciech
w winiaku poczucie.
A lud tam zwał K. trutniem.


/ tedeeq

W tej optyce




Raz optyk Wacek, co mieszkał w Zezuju,
do wuja mówił: - Ty czego chcesz, wuju,
gdy wciąż przychodzisz i pytasz w sklepie
"So cewki?". A ja soczewki klepię...
Moc owych, czystość, czas zmierzyć, niechluju...

/ tedeeq

Jakoś smutno




F.U. Odorina w Kościerzynie
kości męża trzy ma rok w pierzynie.
Jest im tam ciepło... sucho...
A, gdy przychodzą, duchom
mówi: - Smutek po nim coś mnie trzymie...


/ tedeeq

piątek, 29 sierpnia 2014

Romanse Romana S.




Roman S. z Całowania
to był kawał... ehm... drania,
łachudry i nicponia.
Po prostu nic ponad
pędem do całowania.


/ tedeeq

niedziela, 17 sierpnia 2014

Piliło, to łoił




Pewna piła łańcuchowa - nie z Europy! -
piła strasznie dużo drogocennej ropy.
Klął więc Wieńczysław na technikę,
co go kosztuje krocie dzikie.
A by zdzierżyć, łoił z chłodnej butli doping.


/ tedeeq

Jakby nie w porę




Diuk Amfi Broch z Brochwiczów w Zbruczu
nie umiał powstrzymywać uczuć,
ni popędów. I po trosze
znów przesadził, gdy tknął broszę
(z cekinem!) księżnej Kiczow-Usów.


/ tedeeq

Społeczne wsparcie




Plutonowy Wieńczysław w osadzie Błuskajmy Małe
Kaś zapoznał, co ma tam zbiór łusek. Już maj był. Dał jej
cały z karabinu magazynek.
Gada Kaś we wiosce: - Ma glanz, synek. -
Bób łuskali. Ktoś wstał. Rzekł: - To buc jest. Łuskajmy dalej.


/ tedeeq

Duma i uprzedzenie




Matuszka rosyjska z okolic Słowiańska,
jak zwykle od chłopa w żopu chce lańska.
A chłop, Ukrainiec prosty:
- Nie chcę! Masz tam babo krosty!
A ona: - Tradycja to pańsłowiańska.


/ tedeeq

Reakcja społeczna



Stanisław Wątroba (ksywa "Rubin") z Kozarzyna
bezsilnie już patrzył: rosła mu bilirubina!
A że miejscowe chłopaczki
bardzo nie lubią żółtaczki,
to w mordę i nożem strasznie tu bili "Rubina."


/ tedeeq

Plażing kreatywny




Prot poruszył Krzemień-Zagacie,
kiedy użył rzemień na gacie
do plażowania.
Ten nie zasłaniał
nic i stąd sto oniemień: - O, ja cię...


/ tedeeq

O wyższości




Isia i Lusia pod Wykowo-Dobyły
dzisiaj przybyły. I pod wieczór odbyły
trudny i wymagający
trening uświadamiający
lud: O WYŻSZOŚCI NAD OGIEREM KOBYŁY.


/ tedeeq

środa, 13 sierpnia 2014

Ostrzeżenie




Dhuyuf gdzieś na wyspie Sokotra
sam spróbował na raz sto potraw.
I nie bacząc, że faux pas,
pobiegł szybko do klopa,
krzycząc głośno: - Nie stój! To potrwa!


- tedeeq

Limeryk niewybredny




Konstanty na Wyspach Jońskich
nawozem się żywił końskim.
- Koń, stań ty! - krzyczał na łące
i łapał w dłonie swój kąsek,
bo lubił on bardzo woń z kich.


/ tedeeq

Dusza a na niej ramię




Szpetny Ананий na wyspie Уши
zawsze miał ramię powyżej duszy,
gdyż ta z ramienia 
nie chce sumienia
grzechem naruszyć, że jak paw puszy.


/ tedeeq

Konsekwencje pomyłki




Гораций przybył na Остров Свердрупа.
W zasadzie siłą zrzuciła spec-grupa
łajdaka z wyrokiem,
co chciał być prorokiem.
Nie przeczuł. Gołym tyłkiem na śnieg upadł.


/ tedeeq

To nie jaja...




W dwa tysiące trzynastym wyspę Яя
wraz odkryła rosyjskich zbirów zgraja.
Na pytanie, kto pierwszy ją zoczył,
wzrósł harmider i rwetes, a po czym
krzyk się wznosił:
-...ja!
- Ja!!
- JA!!!
To nie jaja...


/ tedeeq


http://pl.wikipedia.org/wiki/Jaja_(wyspa)

Negocjacje spłaty




Do Józefa raz w Nieporęcie
wpadł komornik: - Widzę w porę cię,
Józiu, łobuzie, co dług
masz już w urzędach aż stu.
- Tnij mi wszystko. Lecz... nie po rencie!


/ tedeeq

wtorek, 12 sierpnia 2014

Powrotu nie będzie




Jurku Marek pod Stogiem
rzekł: - Powiem ci pod Bogiem -
dojdę na spis,
choćbyś z pis-
toletem zaszedł mi drogę!


/ tedeeq

Uczta




Najął więc Szaraf raz sługę w Ammanie.

Zwał go Czang, chociaż ten chodził w turbanie.
Raz rab przygotować miał żarcie
na cór Szarafa otwarcie.

- Już, Czangu?

- Tak, psy gotowałem, Panie.


/ tedeeq

Amplituda




Nasz dzielny pirat Cock niedaleko Somalii
doświadczał groźnych wciąż traum i anomalii.
Przyczyną spodnie. Wisiały czasem.
Zbyt ciasne nieraz wciągał ciupasem.
Miejscowa ludność pyta:
              - Ile masz tam, Cock, w talii?


/ tedeeq

Sandał




Chciał spłynąć wartką Narwią baca do Sącza -
powody ważne - narwał bab i złe są. Czas
goni, nie czeka. Leje człowieka.
Ten kręci. Błądzi. Leje na przekaz
od Bobra: "co San dał, Bug niech nie rozłącza!


/ tedeeq

Odchudzanie




Kalikst na wczasach w Bełczącu
poddał swe ciało gorącu,
by łój wytopić z ciała.
Wkrótce już zeń została
plama czerwona na Słońcu.


/ tedeeq

poniedziałek, 11 sierpnia 2014

Myśl zrealizowana




Amfilochiusz wspomniał: piękna Wilgoszcza
życie wzbogacając sprawy uproszcza.
Wiedział: świat domeną jest Demiurga,
więc by była głębsza dramaturgia,
świadom gnozy rano gniazdo wilg oszczał.


/ tedeeq

Rufat w Paryżu






Mulat Rufat mule w mule jadł raz w Moulin Rouge.
Jednak nie odważył się grać wcale w bowling. Tchórz.
W swym le mondzie na wielbłądzie wolał gnać.
Lemoniada. Pot. Ochładzać. Potem spać.

A o świcie od sułtana dar brać: Bouquet. Róż.

/ tedeeq

Sprzęt




Gigolo Giuseppe w Ariano Irpino
zachwycał się swą - bomba! - pompoturbiną.
Bez niej dawno by przepa-
dł. Oniemiał. Jego krzepa
musiała być aż przesłaniana kurtyną.


/ tedeeq

Marzenie Maryli




Gimnazjalistka Maryla w Trzemuszce
trzech muszkieterów wciąż trzyma na muszce.
Lecz te darmozjady
połamały szpady

I wciąż nie może dać rady trzech tuszce.

/ tedeeq

Oryginalne stosunki




Dalia i Dezydery mieli nieraz w Dalnie
bardzo wiele okazji kochać minimalnie
więcej, niż tak jak zwykle.
Czasem im sąsiad przykle-
pał, że wciąż są tam sami - nie jest w orgii na lnie.


/ tedeeq

W statusie




Wierny kogut w mieście Brok
ciągle sprawdzał status kwok.
Gdy ktora na fejsie,
to pisał: "Kur... Miej się
dobrze!" Ot, to status quo.


/ tedeeq

Predestynacja




Chciał kanar Wiesiek na Krecie
wakacje spędzić, bo przecież
ubogie zbyt kanary,
by lecieć na Kanary
(zachowaj wieść tę w sekrecie!)


/ tedeeq

Zasady gry




Na wyspach Trynidad i Tobago
lubiano bukake figo-fago.
Co dnia tam robią sześć party,
gdzie gra w otwarte jest karty.
BRAK WSTĘPU ZE ZGAGĄ I LUMBAGO.


/ tedeeq

Owacje




Siępyłek dotarł dziś do miasta Unalaska
i na ten widok najprawdziwiej lud tam klaskał.
Bo trzeba wiedzieć, że jego wyprawa
nie była lada, a co najmniej sporawa.
Przyczyną jej stąd mieszkanka. Óna, laska.


/ tedeeq

Praprzyczyna




Niańka Manuela w Emanuelinie
sarka na udzielających się w tej gminie
zwolenników żłobka: - Óne oba
myślą, jak się przyssać tu do żłoba!
Kurde... Sama wykarmiłam te dwie świnie...!


/ tedeeq

Napalony




Zdun Diego w Danii
doświadczał manii.
Próbował zbiec,
gdy trochę piec
go zaczął palnik.


/ tedeeq

Nasłuch




Stary Freddy na Wyspach Owczych
asem był w służbach wywiadowczych.
A stał się specjalistą on
w podsłuchiwaniu zacnych żon
w jękAch - Ach! - dźwiękonaśladowczych.


/ tedeeq

Nieudany casting




Hortensio na wyspie Luzon
raz zagrać miał w filmie puzon.
Lecz choć rurkę rozciągał -
stała w miejscu jak drąg. - Au! -
I wrócił do swoich kóz on.


/ tedeeq

Kuracja musem




Konstanty z Woli Aleksandra
swe leczył jądra, a lek Sandra
- mus! - serwowała co noc.
Tuz werwy! Pałał sto żądz!
Co stawiał lek, to kładła chandra.


/ tedeeq

Zachęta




Z odzysku panna Jagoda w Bierzwiennie
tak cicho szepcze do Jasia: - Bierz dziennie
mnie choćby i z tuzin
i pół raza. Buzi
dostaniesz wnet od kobiety brzemiennej.


/ tedeeq

Rojenia w sprawie Anity




Anita zadziwia rodzime Perkujki:
nie było z powodu jej ni razu bójki!
Lecz przyczyna sprawy jest prosta
jak budowa cepa lub chwosta:
choć to osiemnastka - nie znała wciąż rójki.


/ tedeeq

Duma Zwalewa




Dumne z Dzidka jest Zwalewo
chociaż prawe brał na lewo.
Prawie darmo... 
Kusił karmą
z prosa. Choć to jest zwał plew. O!


/ tedeeq

sobota, 2 sierpnia 2014

Trendy




Owies zasiał Józek w Lipce;
dał koniowi obrok (nim zdechł.)
Po czym ajfona
pieścił w swych dłoniach.
Pierwszy polski rolnik-hipster.


/ tedeeq

Gry towarzyskie




Monsieur Armour raz w Garmont
kieckę babce zadarł blond.
Zachwycona stylem:
- Dziś nie pytaj "ile"... -
Miał zad Armour za darmo.


/ tedeeq

Zmieszanie




Lubczik, gieroj, nad Amurem
dziś pochylił się nad murem
(co go stawiał z Romem.)
I oblał się sromem,
gdyż odwalili chałturę.


/ tedeeq

Mat ich szachuje!




Matek Mateusz (blisko Matczyna)
w gminie mataczyć nie zapominał.
Brał ten drań po matce pomadkę,
by strach - Gender! - radnych gromadkę
przeszył. I tak ich w szachu Mat trzymał.


/ tedeeq

Aktywista




Wpływ ma Celestyn na wieś Rzakta
tym, że na wszystkich trzyma akta.
Trzyma strzeliste, trzy ma ciche.
Ma też na liście akt ze Zdzichem,
co się posmarkał: KATARAKTA.


/ tedeeq

Niesiona pragnieniem




Szwaczka Szczęsna raz w Stawidle
trąca wszystkich: - Gdzie tu Lidl, e? -
I GŁAdź Ziła gładzi, cóż...
Tapicerkę szyć chce mu.
Szuka. NICI. I już świt legł.


/ tedeeq

W stanie spoczynku




Komandor Andor w Balassagyarmat
dorabia czasem: malarz na biel mat.
I chętnie lutą zimą
wychwala armię mimo
wad. Fajnie jest tam zwalać szadź z armat.


/ tedeeq

Węgierski jest inspirujący




Zsoltan, sołtys z Botykapeterd
w ryja dostał. Dał mu wpieprz Peter D.
za to, że w pieprz
nasrał ten wieprz...
- Twój, Zsoltanie, dotykał mnie pierd!


/ tedeeq


Modlitwa




Doda z Fazekasboda
Boga prosi: - Cash dodaj
do mojego konta,
bo się tu po kątach
szlajam. Jak nie - kosz bodaj...


/ tedeeq

Ranny pantoflarz




Dziś pan Csepel koło Egyházasdengeleg
spostrzegł, że wyfrunął mu ze spodni wróbelek
Głośno uderzyły w pisk laczki,
że się nie wyklują pisklaczki.
Bez wróbelka serduszka nie grucha werbelek!


/ tedeeq

Pociąg średnicowy




Sir Edgar niedaleko Benton Hill
przejawiał już za młodu pęd do Φ
łodyg oraz pni.
Gdy za bujne - strzygł,
bo to był pospolity pędofil.


/ tedeeq

Brzuchonosze?




Pan Oswald co mieszkał w Baniosze,
brzuch (no... bandzioch!) hodował po trosze
dzięki apetytowi.
Co dnia dziwią się nowi
sąsiedzi: - On ma brzuchonosze!?


/ tedeeq

piątek, 1 sierpnia 2014

Udziały




Wieńczysław w Mińsku Mazowieckim
ma dobrze, gdyż z każdej owiecki m-
u kulka i comber,
z barana kiść jąder
przypada. Jatka! Kraść on wie z kim!


/ tedeeq

Odpowiedź panienki




Wuj Roch, gdy mijał Bagienkę,
ujrzał powabną panienkę.
Jak amant chciał nań skinąć
w ten ton: - Bądź mą, dziecino... 
- Chcesz mnie poderwać PAN JĘKIEM?


/ tedeeq

środa, 30 lipca 2014

Limeryk pociągowy

Agota w Galgaguta
ma pociąg tylko w buta-
ch - Och, jestem w tyle,
zapodział się bile-
t! Oj... dziś załapię smuta...



/ tedeeq

środa, 16 lipca 2014

Miss ryża




Donna Hanna do Paryża 
pojechała, by na ryż - a! -
miskę zapracować.
Dzielna ta osoba
zniesie każdy twój ostry żart.


/ tedeeq

wtorek, 15 lipca 2014

Około Krymu




Noce i dnie premiera nad Dnieprem
bez snu - tak się zastanawiał, gdzie prem-
ia. I ja musiałem z liczydłem
ślęczeć nad tym PiTem przebrzydłem!
Bolał zad. - Kup, premierze, i mnie krem!


/ tedeeq

środa, 9 lipca 2014

Różne refleksje pod jaśminem




Stała Róża pod Garwolinem
pomagając sobie wciąż płynem
wyskokowo-kulinarnym.
Jaś przeleciał autem marnym.
- I ja prędko niczym Jaś minę.


/ tedeeq

Znojne zajęcie




Rupert spędza czasu mrowie w Bonarowie.
Jaką pracę ciężką ma tu, on nie powie...
Lecz gdy spytać o roboty topos:
- Czemu, Rupciu, mięśnie masz jak opos? -
to odpowie: - Znój w robocie, bo na rowie...


/ tedeeq

sobota, 28 czerwca 2014

Wszystko to w pamięci




Aru-palaka niedawno na wyspie Seram
do Rosjanina powiedział: - Wciąż w kompie gmeram,
bo się zawiesza złom. - Na to rzekł Dima:
- Это всё память... Блядь! I rady ni ma:
paru Поляком każ sprowadzić nowy se RAM.


/ tedeeq

piątek, 20 czerwca 2014

Kostropata




Kostropatą miał kobietę
z Konotopy wujek Mietek.
Wybrał taką, bo lepiej -
nie poderwą jej w sklepie.
Jest zaletą twarzy defekt.


/ tedeeq

niedziela, 15 czerwca 2014

Na poły profesjonalnie




Sędzia Izydor sądził w Malborku
tego - kto zechciał - od pon. do wtorku.
W resztę dni rąbał się z myślą,
o czym tu sądzić mu przyszło...
A od rozmyślań nabrał kolorków.


/ tedeeq

Na własne oczy






Raz w Bardo Stan z życiem pogodzon
ze szklanki pił losu nie słodząc.
Siedząc popijał tydzień,
aż start nagle miał widzeń...
- Kie liszki po stole tu chodzą?


/ tedeeq

Kwintet limeryczny na życzliwe i profesjonalne stosunki poetów i krytyków.




I

Pewna kobieta z Potworna,
co na krytykę odporna,
pisała paszkwile -
to wszystko - bo tyle
mogła odróżnić od porna.

II

Inna pani z Kilonii
tylko swego tu broni.
Mocno wali jadem,
że to niby diadem
ten jej wierszyk z cyrkonii.

III

Był też z Kalenic poeta
o wszystkim pisał: to nie ta
strofa, nie ten wers i rym...
Dalej, zachwyćcie się nim,
miast wciąż gustować we bzdetach.

IV

Rypał krytyk setki wierszy,
no bo chciał być choć raz pierwszy.
Nawet się nie starał,
by to nie był banał,
on tu rządzi resztą leszczy.

V

Szkołę ON reprezentował starą:
zawsze swoją innych mierzył miarą.
Jednak umknął mu ten szkopuł:
widział tylko to, co w kroku...
Chcąc być harfą, zwykłą był fujarą.


/ tedeeq

Jana Wirejki długa droga do domu




Zaliwżdy w Kropuszczyczkach Jan Wirejko
przedzierał się przez chaszcze wciąż kolejką,
bo nie dopuszczał myśli o aucie
- chyba żeby cud jaki tu stał się -
gdyż forsy brakiem z dawna on udręczon.


/ tedeeq

Porymało go




Cała ludność w Dębowierzchach
przed Stefanem w pole pierzchła!
Chłopina ta nad ranem
w półskłonie nad saganem
wieszczy wierszom w prasie zmierzch łam.
/ tedeeq

Ubogacenie




A pan Leo w Nairobi
żył, choć nic nie robił.
Zaś nierobienie
mocno tam w cenie,
więc się wnet dorobił.


/ tedeeq

Zlot koneserów




Jan, co mieszkał na os. Żubardź - i
wiedział, że wnet zjadą tam twardzi
tanich winek miłośnicy,
rzekł: - Trzeba gdzieś w okolicy
prędko znaleźć pełen lux! bar dziw!


/ tedeeq

Niedyskretna aura




Ferdynand w Saskim Ogrodzie
upaćkał sobie czymś spodzień.
Może to błoto z Alej?
Albo lody w upale?
To nie to! - sądząc po smrodzie...

/ tedeeq

Duchotrzep




Szaman Roman sam w Puszczy Piskiej
duchy trzebił (zuch!) cud-pociskiem
nadastralno-eterycznym.
Lubił tę robotę, przy czym
budził nocą okolicę piskiem.


/ tedeeq

sobota, 14 czerwca 2014

Czar Mazowsza




Attaché Raszid miał harem w Brunei.
Wysypiał się tak, jak rab mu pościelił.
Dziewczyny tam, jak palmy figowe,
lecz jedna myśl parzyła głowę:
już nigdzie chędogo, jak było w Kołbieli.


/ tedeeq

Propozycja Jara




Zdanie zdun Jar wyraził w Kolnie:
"jeśli więc kochasz to weź call mnie,
because jestem niepewny
swej milczącej królewny -
albo się spotykajmy more mniej."


/ tedeeq

Prócz przymkniętych powiek

Aga - ta co w Tumie zamieszkała -
nie wiem, czy coś miała oprócz ciała.
Wnet spytałem, co mi powie

Awanse




W Częstochowie panna Czeko -
lada baba - pewnym trepom
(co chcą pań, które w ciele
ochoty mają wiele)
pomagała domknąć wieko.


/ tedeeq

Kwiat kantem




Witek, cny kwiat młodzieży z Chodzieży
na spotkanie cicho dzisiaj bieży.
Ma randkę z ministrantem,
który puszcza go kantem.
Ty nie zazdrość chłopakowi przeżyć!


/ tedeeq

Jak to w rodzince




Mietek Spałło koło Nocek
spędził w łóżku ponad rocek.
Do pościeli go przykuła
ciotka Zocha bardzo czuła,
kuzynowy gładząc krocek.


/ tedeeq