czwartek, 28 listopada 2013

Zdesperowana




Urszula złapała w Będzinie
łabędzia przy samej szczecinie.
I choć wił się ptak i pałał,
dzielnie trzymając wołała:
- Choć masz (cud!) narzędzia - przeminiesz!


/ tedeeq

Na składzie marzeń




Pokraczna klacz w Dolnej Kleczy
szpotawość swą chce wyleczyć.
W tym celu idzie do ZUS-
u, lecz tam nie mają mus-
u. To raczej marzeń sklep czczych.


/ tedeeq

I już po znajomości




Romuald, dyrektor, na Bródnie:
- Romów u Aldiego zatrudnię! -
rzekł. Po czym skonał.
Trumnę mu żona
da, choć miał ego tak paskudne.


/ tedeeq

LIMflacja




W pewnej grupie w Polsce
jest wyraźny postęp.
Lim jeden dobry
dziś wart jest 100 ZŁych.
Jutro 1000. Proste.


/ tedeeq

Na rozstajach




Albin zostawił Sałaciaki,
gdy do Burdeli szedł dla draki.
W polu widział, jak zające
robią rzeczy zajmujące.
Żal. Dziś nie dla niego Smyraki.


/ tedeeq




O respektowaniu napisów




Parte Tres gdzieś niedaleko El Desmadre
po pijaku szedł pod rękę ze swym padre.
Wtem wypadł na nich koleś z wzrokiem strutym:
- Już!!! Ściągać bluzy, spodnie i półbuty!
- Czemu??? - Głupcy! Napisano tutaj: a-dress!


/ tedeeq

O poprawianiu sobie nastroju




Żeremi Bober, mieszkaniec Zegrza,
żarł - idąc tropem - bób, choć nać lepsza.
- Zadajesz bobu - rzekł rynianin -
na celu mając wzrost dopamin? -
Żeremi jęknął: - Się czepiasz, żem grzał?


/ tedeeq

O niespodziewanych skutkach popijawy




Edytor Janusz kiedyś w Górki Małe
zajechał popić (tudzież zalać pałę.)
Pił w towarzystwie. Na umór.
Rano usłyszał głos tłumu
z zarzutem. Szepnął: - Ja?... Edytę??... Wałem???...


/ tedeeq

Klarowne zdziwienie



Kuc klacz Klara w S. Koniku
ma dylemat. I pokrzyku-
je więc sobie: - Boże,
jak ten ogier może
stać miast kucać robiąc siku?


/ tedeeq

Twórca





Kajetan Klotze w Kłobucku
kozikiem rzeźbił panbuckó-
w/z lipy wielkich kloców.
Kto widział, czuł moc ów.
A K.K. raił: - To cud! Kup!


/ tedeeq

Racja żywnościowa




Cukiernik Józef z Niepokalanowa
swój fach nielekki w mękach opanował.
I gdy z trudem z makiem strudel
w smołę zmienił oraz żużel,
rzekł: - Węgiel zdrowszy niż bomba cukrowa!


/ tedeeq

Okiełznane cielesieństwo




Amant Lubomił w Całowaniu
obmył swój tułów dla tych paniu-
śśś... które go chciały-
BYŚ! Każda go kocha. Łyk
browca (lubo litr) i chęć ma już.


/ tedeeq

Gotowa, by działać




Dziewica Annica (mieszka w Södertälje)
chłopaka poznała i czatem, i mailem.
A że trochę jest przy kości
i nie lubi przy tym pościć,
wpisała na post-it tip: trzeć sodą talię.


/ tedeeq

Boski kawał





Dowcipny Bóg stworzył Erverta w Örebro.
A potem był zabrał - okrutny! - mu żebro.
I z tej lichej niby-kości
owoc stworzył wart miłości.
P. Ervert wciąż żywe wyrabia tam srebro.

/ tedeeq

InstruMenty




Miał la oud Acke w Uddevalla
i grał pieśń, co wziął z Apalla-
ch... ów podróżnik przygody.
A obok Finn, druh młody,
swą nyckelharpę udem walał.


/ tedeeq

Z definicji




Lim, by pewniej stał od limby,
charakteryzuję tym, by
jego czytelnicy
w mózgów swych piwnicy
polerowali słów nimby.


/ tedeeq

Oczarownik




Chłop Mateusz w Rembertowie
toczył oczy spopod powiek.
I to, to spojrzenie,
robiło wrażenie
na podwzgórzu. Taki człowiek!


/ tedeeq

Ultraballada o prawym i jego lewiźnie





Jerzego skina w polskim Szczecinie
martwego ciut oddali rodzinie.
Rzekli biegli w swej analizie:
łyka wód nadużywał. I wzie-
wnie diasporysz po żydokainie.


/ tedeeq

Czar dwóch kółek




Pewna pedałka (akcja: Zakroczym)
z głodu spożyła kilka żab, po czym
siadła na rower pośladkami,
aby dojechać w dom za dnia. Mi-
ło! - my za nią w podziwie tam kroczym.


/ tedeeq

Jak w pralni




N. Zym, literat z Tłuszcza,
wodze fantazji puszczał
i pisał... Pisał,
że wciąż nam zwisa,
białych plam nie rozpuszcza.


/ tedeeq

Bez prawie




Sznurżu Rawi, mer Biszkeku
(burżuj prawie, lecz bez czeków)
bardzo szukał pokrycia,
ale mordy, obicia
stale były mu na przekór.


/ tedeeq

Nieporozumienie?




Dyzio (mieszka we wsi Kurzepole)
mawiał do mnie, że wciąż ja rzępolę
Ukul Eli pasażem małym
przy tym jakże niedoskonałym...!
- Chyba ty!.. - rzekłem. On zdziwion: - Jak żem Polę...?


/ tedeeq

Tęsknota za światem przeszłym




Serce Barbara ma w Arkonie,
która dalej niż świata koniec:
tam gdzie krowy z gołym biustem,
a psom zwisa, gdzie jest ustęp
i nie wstydzą się warg konie.


/ tedeeq

Gazy bojowe




Ów Adam Syt w Poligonie
dopadł babkę. I legł koło niej.
Ona podrażniona
we łzach jęła konać...
Wiatr adamsytu niósł powiew.


/ tedeeq

Rozbieżność w sądach




Gajowy Krzesimir w Stężycy Stacji
poddał żonę procesom maceracji
w drodze zanurzeń.
Sąd: - Ja powtórzę:
w tym, że żona smaczna - nie macie racji!


/ tedeeq

Gnidy spod kariatydy




Araukaria z Florydy
u stóp wielkiej kariatydy
niby tak od niechcenia 
- lecz unikając cienia -
wyłuskiwała sobie gnidy...


/ tedeeq

Ruchomości Kalesonowa



Saszka Kalesonow żył w Czycie.
Znany w krąg ten żeńszczyn dręczyciel,
za żądz zaspokajanie
pieniądz brał na rozmnażanie
- by na wszystko mieć pokrycie!


/ tedeeq

Wspomnienie





Mongoł Erde w Chasawjurtcie moczył usta dziś w jogurcie. I rozpamiętywał on, że najlepiej w życiu koń mu jesienią hasał w jurcie!

/ tedeeq

Pielgrzymi




Santi Agon z Kompost Elą w Sewilli 
nie spędzili z sobą sumie ni chwili, 
przecież każde miało sprawy liczne: 
towarzyskie i ekonomiczne.
A najbardziej to, że sobie popili.


/ tedeeq

Gwizdać na wszystko




Filut Freddy w szpetnym Fewton 
zaplanował już na jutro, 
by z kolegami z wojska 
w bramie czujnie postać, 
wsłuchując się w ptaków "FIU" ton.


/ tedeeq

Postawa roszczawiowa




Szewc Szczepan w Szczawnicy 
SAM szamał szczaw niczym 
pewien mierny polityk. 
Został za to obity: 
- Dziel, szewcze, się przy tym!


/ tedeeq

Trening masarski




W rodzinie masarzy z wsi Moszczanka 
do nauki służy wątrobianka. 
(Jak jelita napełniac, 
aby kicha była pełna?) 
Jedna dzis nie chce... - Won, robić! Anka... -


/ tedeeq

Straszne kalumnie




Kaja kroczy w Stuposianach 
od Otrytu. Cała zgrzana, 
bo kolejki do latryny 
stoją tam po trzy godziny. 
I stąd w kale po kolana.


/ tedeeq

Gnana potrzebą




Wanda ścieżką od Dwernika 
gna na Otryt, by wysikać 
co wypiła w Rawkach. 
To wysoka stawka: 
suche majtki bez mocznika!


/ tedeeq

Wojciech chce stanu spoczynku




Marzy Wojciech ze wsi Niebylec
(jako zasiedziały tubylec)
o nagrodzie z nieba,
jakiej przecież trzeba
weteranom: czas grzmi, żeby lec!


/ tedeeq

Stosunki służbowe




Bronka ma obejście we wsi Broniszew.
W bliskim sąsiedztwie żyje tam Broni szef.
Już życiem Bronia się sparzyła,
dlatego wnijście swe zaszyła.
I tak przed intruzem złym ją broni szew.



/ tedeeq

Skutki diagnozy




Fizol Wenflon z Bakelitu
z cizią się sklął, aż brak litu
przyniósł mu skierowanie
do domu, gdzie nie ma klamek.
Cizia w płacz: - Nie pitol mi tu...!


/ tedeeq

Kuc i Dżordżu




Dżokej Dżordżu w Otrębusach
raz na kucu sobie usiadł.
I w przykucu dziś duma,
czy pozwoli mu duma
od galopu przejść do kłusa.


/ tedeeq

Wałkowała




Kucharkę Zuzannę w Małych Pęcicach
przedwczoraj opanowała mąk chcica.
Naparła na wałek zuchwale,
by ciasto ugniatać w upale.
Dla Zuzy to nowy był całkiem pęd życia!


/ tedeeq

środa, 27 listopada 2013

Nadzieja




Kazku, organisto w Kańczudze,
najlepszy w ostatniej posłudze -
ponieważ dźwiękami trwogi
podrywasz trupy na nogi.
Zagraj mi, może się obudzę!


/ tedeeq

Trudny charakter




Tadek, pasterz w Raniżowie,
był baranem drażniąc kobiet
dzikie sotnie. Stąd był sam.
Powiedziała jedna z dam:
- Psotnie stada ranisz owiec!


/ tedeeq

Postęp




Patrzy Zdziś: już Borzytuchom
przyjaźniejszy jest mieszczuchom.
Mniej zieleni. Wszystko zjadł
biurokracji gminnej gad.
Gołej ziemi skore tu som...


/ tedeeq

Ballada parchowska




Gracjan dotarł do Parchowa,
a tam Łucja - jego nowa -
mówi, że grasuje tu
groźny sapiens, zwierzo-duch,
co zwykł w krzakach kwiat par chować.


/ tedeeq

Historia stepowa




Bieży Gerwazy do Kazania,
chętny coś wyrwać. A tam Ania
zatrudniła, aby czci chronić,
stu kozaków i sto koni
z firmy z o.o. "Ataman & ja.


/ tedeeq

Przestroga




Grzegorz, leszcz i sieja z Krzesznej
znalazł sobie tam niezłą przestrzeń
by żonom kolegów
zostawiać na brzegu
spławik. JEŚLIŚ ŻONĄ, STRZEŻ SIĘ...


/ tedeeq

Miniasty




Saper Maurycy we wsi Otomino 
spędzał swe wakacje z miejscową dominą. 
Ona mu dawała popalić czasem
tak pomiędzy jednym a drugim pasem. 
Wreszcie miał dosyć. Wywołał rokosz miną.


/ tedeeq

Nie wystarczy spisanie




Śledczy Stach Świerzop w Niestępowie 
odkrył tajną palestrę kobiet. 
Lecz one tym niezrażone 
traktują go jak członek 
członka... - Ty nam tu przestępstw dowiedź!


/ tedeeq

Denne denata Donata skonanie




Denat Donat w Sulminie 
kiedy żył, to ból przy niej 
czuł. Ona dbała oń 
tu. Lecz się stało zło 
kiedy rzekł jej: - Sól? Mi nie...


/ tedeeq

Na rozruch




Jeździła Ola do Olpucha
aby trochę ciało rozruszać.
Lecz się rozczarowała,
gdyż tam bardzo mała
populacja. Zupełna pucha...


/ tedeeq

Turystyka romatyczna




Jurek poznał z Basią Leżno,
kiedy linią szedł przybrzeżną.
Było cicho tak i pustka
przybliżyła biustu usta.
Romantycznie rzekł jej: - Leż, no...


/ tedeeq

Mitologia na Kaszubach




Stach zatrzymał sie w Otominie,
bo dziś kochanka - a i on przy niej -
miała chęć na grzyby z lasu.
Traf chciał, że się tam pasł ów
byk, co mu przepłoszył boginię...


/ tedeeq

Flegmatyk




Maniek odpoczywając w Szludronie
znów załapał atak kaszlu. To nie
żarty, ni facecje - ale
dopowiedzieć trzeba z żalem -
w swojej flegmie zaraz utonie.


/ tedeeq