czwartek, 8 maja 2014

Historia w histerii




Panna Dezyderia zasiedziała w Lodomerii,
gdyż desideratio tam pisała w maks histerii,
jadła wszystko jak leci - bo to ciężkie czasy - 
n.p. dezoksyrybonukleinowe kwasy.
W trakcie dezynfekcji zmarła. Atak dezynterii.


/ tedeeq

Mazurską nocą




Spawacz Zyndram nocą w Wargielitach
Jadzi wskazać chciał, jak satelita
wnosi szczęście w każde stadło:
- Patrzaj w niebo. O! Fart! Spadło! -
Sam z wrażenia luźniej miał w jelitach.


/ tedeeq

Piosenka jest dobra na wszystko




Sąsiad Wrzecisław we wsi Sągnity
wrzepił ćwiek w paluch, kiedy w sąg nity
wbijał napalon na Zochę
(tak, podobała się trochę.)
Ryjąc się śpiewał pieśń: "Ja, song i Ty."


/ tedeeq

Wszystko do czasu...




Wierna Inga raz w Birmingham
pucowała sprośny lingam.
Wzdłużnie, w poprzek, w skos -
taki jest Frau los!
Aż w noc złą tnie lingam klinga!


/ tedeeq

Negocjacje




Raz rolnik Narcyz w pobliżu Warkałów
sex-party tam urządzając morałów
słuchać nie chciał od księdza.
Szepnął: - Taka tu nędza...
Ksiądz może forsy zechciałby na mszał ów?


/ tedeeq

Rekrutacja




Widziano Lecha jak podjadał w Podlechach
kebaba z babą. Jaka z tego pociecha
wynikła dla wioski i powiatu?
Ta baba nie miała wciąż etatu,
a teraz ma. No i podlega pod Lecha.


/ tedeeq

Siła!




Jan Uszek sprowadził dziś z Warki
dla siebie na wieczór browarki.
Ja muszę zgłosić usterki:
bo z Warki lepsze cyderki:
litr wypij, a poznasz smak siarki!


/ tedeeq

Ewy w Portugalii (cykl)




~

Ewa, co to raz była w Bradze
- tajemnicy tym nie zdradzę -
poszła do Toma,
gdyż miała omam.
Tom rzekł: - Kładź się, to cię okadzę.


~

Ewa niespożyta z Almady
wciąż poszukiwała porady,
jak tu rymem
wznieść nad hymen
swe limerykowe armady.

~


Krucha Ewa raz w Amadorze
krzyczy: - Tomie, ty amatorze!
Gdy piszesz swe wiersze,
to babki tutejsze
sławisz. Ja, cholera, mam gorzej!

~


Pewna Ewa w Paredes
lubi chodzić per pedes
apostolorum.
Do ócz koloru
dokupiła wnet-se-dres.

~


Ewa, wzorowa studentka z Valpaços,
była potknęła się tam o swój casus,
w świetle którego
od ukochanego
raz usłyszała: - Ten, Ewa, wal passus...

~


Panienka Ewa w São Salvador de Lordelo
żywiła się wciąż samą mortadelą.
Nadszedł wnet kres tej jej męki:
Ewa chcąc ściszyć swe jęki,
podjęła pracę w najlepszym miejscowym bordello.

~




/ tedeeq

Desperacja pracownic branży gastronomicznej przyczyną niepokojów społecznych




- ZMYWARKI MY Z WARKI! -
krzyczały - JUŻ SMARKI
NIE BĘDĄ NAS GNIEŚĆ! -
I wzniosły swą pięść,
aż przeszły nas ciarki.


/ tedeeq

wtorek, 6 maja 2014

Ano niemowa




Anonimowa postać z Nigdziejewa
nie nauczyła się mówić, ni śpiewać.
W rytmie nie umie. Nie czuje
nic a nic: ani czym blues, jazz,
bossa, rap, disco, folk, rock. I to nie żart.


/ tedeeq

piątek, 2 maja 2014

Opiaty po obiedzie




Bronka z Szaniawów-Poniatów
uzależniła się od opiatów.
Kompot robiła sobie
ku życia ozdobie.
Mak - pożytkiem wariatów!


/ tedeeq

Obdarzony




W prezencie dostał od swej Krystyny
Lech krostę w kroczu na imieniny.
Czy to jest kiła? Może czyrak?
Nie umiał nazwać tego nijak...
Krościenko w krostach już. I pół gminy...


/ tedeeq