sobota, 23 marca 2013

Ruganie Grzecha





Grzech szedł na Warszawy krańc - aż! -
by na sobie wywrzeć szantaż.
Mocno on się zrugał
że wariata strugał,
naszki podciągając na twarz.


/ tedeeq

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz