wyroby limerykopodobne i limeryki - małe rozmiarem, wielkie zadęciem, uśrednione w tematyce, które drażnią krytykę tak amatorską, jak zawodzącą, wkurzają światłych pracowników prewencji, budzą żądzę mordy u pedagogów i pedagogików
piątek, 9 listopada 2012
Młoda wiara
Szedł na roraty diakon przez Żary. Ciut jeszcze senny - gonił snu mary. Wtem dzik pod nogi mu się wbił, księżulo drży, czy będzie żył: lecą mu z oczu i nosa smary. / tedeeq
... o tym wikarym dziewczyny ze wsi mówiły, że dziki i smarkaty... i przestały przychodzić na roraty
OdpowiedzUsuńodtąd świece takie zaniedbane...
Usuń