poniedziałek, 19 listopada 2012

Kraśna młócka





Pewien Zbyszko, niekoniecznie z Bogdańca
sprośnie brał niecne niewiasty do tańca.
Guzy im w giezłach rwał i wyrzucał.
Jakaż to kraśna zbliżała się młócka!
tuż po wieczerzy a nawet do rańca...


/ tedeeq

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz