poniedziałek, 19 listopada 2012

Foluszniczka. Z cyklu: zapomniane rzemiosła.





Foluszniczką była Cirzpisława z Jazdowa.
Po robocie przed ciżbą musiała się chować,
bo nikt - nawet w średniowieczu - nie lubował
się zapachem sików. Lecz wełnę kupował
i klecha, i bard - bo taka ciepła i zdrowa.


/ tedeeq

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz