środa, 15 stycznia 2014

W Bardo prosta historia





Józio, co się sam urodził w Bardo,
szybko zyskał męską twardość.
I już mięsko brał do buzi,
nic nie martwiąc, że ubrudzi...
Jednak zatruł się i szybko zmarł gość.



/ tedeeq

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz