wyroby limerykopodobne i limeryki - małe rozmiarem, wielkie zadęciem, uśrednione w tematyce, które drażnią krytykę tak amatorską, jak zawodzącą, wkurzają światłych pracowników prewencji, budzą żądzę mordy u pedagogów i pedagogików
środa, 15 stycznia 2014
Nadwrażliwy
Albina, żona Witolda, na Krzykach w wir życia rzuca rodzinę na krzykach. Chcąc, by jej Wicio w gacie już nie szczał, raz powiedziała: - Jedźmy do Wrzeszcza!!! Na co jej mąż zsikał się, zesrał i zrzygał. / tedeeq
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz