sobota, 7 czerwca 2014

Spirala nieszczęść




Anastazja, gospodyni z Łagodna,
wciąż chodziła na msze. Ciąża?... Niepłodna!
A ksiądz grzmiał z ambony:
- Co to są za żony!!! -
Anastazja w apostazji. Zła godna.


/ tedeeq

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz