Swe Ania lica na ulicach Nielisza
chowała skrzętnie: - O mój Boże, to liszaj!
Egzema! Figówki! Czyrak! I świerzb! -
Tak stała płacząc. Jej szloch wśród wierzb...
Pocieszał Anię Jan. Był czuły.
.............................................. - NIE LIŻ! AJ...
/ tedeeq
http://pl.wikipedia.org/wiki/Nielisz
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz