wtorek, 24 września 2013

Incydent międzynarodowy




Autem wjechał Wowa do Karwowa, 
mimochodem siejąc wokół powab. 
Zwłaszcza Anglik John, co tam był,
w zachwyceniu z całych swoich sił 
wołał: - Wow!, car... - Po czym wpadł do rowa.


/ tedeeq

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz