Przepowiednia
Stały kolejki do Febe w Starej Jakaci,
no bo mówiła tam kiedy, oraz jaka ci
trafi się rzyć lub bida.
Taka z niej tytanida!
- Józwa, ta to ci ni da, jeśli nie zapłacisz...
Wybuch śmiechu
Jej Pogodność Eurybia raz w Cychrach
kompulsywnie zaczęła się chichrać.
Śmiała się aż do rozpuku
ciasnej tuniki z nubuku...
Jaki powód? - Bo nie miał czym Rych lać!
No, pięknie, Piękna... Pięknie...
Boska Afrodyta w Kałuszynie
udział chciała wziąć w społecznym czynie
w życie wprowadzania chłopiąt.
I z tej populacji co piąt-
yyy... miał czerwone uszy przy niej!
Promienna i nabiał
Szła Aglaja do Baniochy,
bo tam jaja - szczyt taniochy!
I po drodze myślała:
- Ależ będę macała
prosto z fermy te czyściochy!
Alekto i siostry (Erynie)
Szła Alekto dziś przez Rynię
narzekając na Erynię.
- Ej, ale kto wkurza,
że twa złość tak duża?
- Zamknij pysk, bo ci wtrynię!!
Sturęki i dieta
Ajgajon wypoczywał w Warpęsach.
I co dnia sto wtranżalał sztuk mięsa.
Do tego ogór, dynia i krupy.
I jeszcze mięsnej gar zupy...
Wnet przestał, gdy wpadła mu w war rzęsa.
Przemiana Nemezis
Zła Nemezis w Dużej Zbroszy
jęła Franka raz patroszyć.
Lecz winy poczucie,
wzbudziło uczucie:
jutro wstąpi do jaroszy!
Reportaż z letniska
Latoś gościły Charyty Bujały-Mikosze.
Wszyscy tam grzeczni. Umieli: przepraszam. I proszę.
A one nie. Swołocz i banda.
Wciąż nago. Z wyjątkiem chust-bandan.
Sołtys:- Najgorsze, że chamki bujały mi kłosem!
Sposób na potworność
Ohydna Echidna we wsi Jakać Dworna,
jak z twarzy jest piękna, z odwłoka potworna,
jest gościem sołtysa, Stefana.
I on nie jest ładny, więc od rana
czas im tam umila wódeczka wyborna.
Temida i wymiar sprawiedliwości
Na wczasy Temida do Sędziwujów
poleci Wizz-airem w klasie burżujów.
Wujowie sędziego
dołożą do tego.
Ktoś musi z nich odium zdjąć sądu psujów.
Harmonia z cicha...
Harmonia wpada wciąż do Niecieczy
Włościańskiej, by spojrzeć na los człowieczy.
Samotnie stoi, gdy płynie
chłopakom czas i dziewczynie.
A boska jest przy tym i do rzeczy.
/ tedeeq