wyroby limerykopodobne i limeryki - małe rozmiarem, wielkie zadęciem, uśrednione w tematyce, które drażnią krytykę tak amatorską, jak zawodzącą, wkurzają światłych pracowników prewencji, budzą żądzę mordy u pedagogów i pedagogików
czwartek, 21 czerwca 2012
Skoroszyty
Poszedł księgowy do swej kobity,
flaszkę wziął z sobą, planował miting.
Nagle przypomniał sobie o tym:
trunek zły niesie... Są... kłopoty.
On.. nie będzie pił... skoro szyty...
/ tedeeq
Li my rymy
Kur Wania hodowała w Grupie
sto. Stąd ma jajka czasem w zupie...
- to najlepsze z wykorzystań!
Ty,
przechodniu,
tutaj przystań
(i pomyśl:)
jakie li my rymy piszem głupie...
/ tedeeq
_______________________________
(edytowałem 7 kwietnia 2015 r.)
Nazwisko
Odważna Karolina z Sękocina
czas jakiś miała Wacka, a już ni ma.
Zmiany nazwiska czas nastał -
teraz w papierach: NoWacka.
Tu morał: jeśliś babą, ziom - wycinaj.
/ tedeeq
Płot i bon mot
Krzychu siedząc raz Pod Płotem,
obdarował świat bon motem.
Lecz zapomniał świat fakt ten...
Krzych wkurzony tym aktem,
chętnie świat by walnął młotem!
/ tedeeq
Subskrybuj:
Posty (Atom)