środa, 17 kwietnia 2013

Jaja z jajec (za księdzem Baką)



~~~

Kury - jajoródki
pielęgnują smutki.
A kurzajki
samograjki
- ja je stroję w nutki.


~~~

Nalewajko 
zupę fajką
doliwała

ten rosołek
z kury gołej,
co powalał

swoją wonią.
Dzieciom bronią
jeść go rano,

aby bąki
(efekt mąki)
nie zostały na noc!


~~~


Jak te kury
jeszcze znoszą,
jak im gbury
jaja z dziury
wyciągają,
za to dając
okruch
i śrut,
a śród
tych mód
jajo kurze
tak nieduże,
jak niewielkie,
wyjdzie lejkiem
już w skorupce?

- Gadaj, głupcze!


/ tedeeq


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz