wyroby limerykopodobne i limeryki - małe rozmiarem, wielkie zadęciem, uśrednione w tematyce, które drażnią krytykę tak amatorską, jak zawodzącą, wkurzają światłych pracowników prewencji, budzą żądzę mordy u pedagogów i pedagogików
środa, 17 kwietnia 2013
Jaja z jajec (za księdzem Baką)
~~~
Kury - jajoródki
pielęgnują smutki.
A kurzajki
samograjki
- ja je stroję w nutki.
~~~
Nalewajko
zupę fajką
doliwała
ten rosołek
z kury gołej,
co powalał
swoją wonią.
Dzieciom bronią
jeść go rano,
aby bąki
(efekt mąki)
nie zostały na noc!
~~~
Jak te kury
jeszcze znoszą,
jak im gbury
jaja z dziury
wyciągają,
za to dając
okruch
i śrut,
a śród
tych mód
jajo kurze
tak nieduże,
jak niewielkie,
wyjdzie lejkiem
już w skorupce?
- Gadaj, głupcze!
/ tedeeq
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz